Moja wyprawa na Sycylię właśnie dobiegła końca, więc pora zebrać w jednym miejscu porady, które mogą się przydać wielu z Was. Porady i uwagi, które sama chciałabym znać przed wylotem do Katanii i ogólnie na Sycylię. Część z nich jest nieoczywista i zdecydowanie może zaskoczyć. Zapraszam na wpis 21 rad przed wyjazdem do Katanii i na Sycylię.
Spis treści
- Zabierz ze sobą krem z filtrem przeciwsłonecznym i spray na owady
- Przemyśl decyzję o wynajęciu auta
- Bądź uważny jako pieszy
- Wybierz mieszkanie jak najbliżej centrum
- Trzymaj się głównych ulic
- Rozważ zabranie korków wyciszających do uszu
- Uważaj na ceny
- Nieustannie patrz pod nogi
- Nie śpiesz się przy zwiedzaniu Katanii
- Ściągnij aplikację autotłumacza Obiektyw Google
- Zawsze miej w zapasie butelkę wody
- Pomyśl o karcie walutowej, ale miej przy sobie gotówkę
- Komunikacja miejska działa jak chce
- Kupuj bilety online
- Zwiedź pobliskie Taorminę i Syrakuzy
- Zarezerwuj wcześniej trekking na Etnę
- Jedz obiad wieczorem
- Wybierz restauracje dalej od centrum
- Przekąski bierz na wynos
- Przerwy w ciągu dnia
- Plaża w Katanii to nie bajka
21 rad przed wyjazdem do Katanii i na Sycylię
1. Zabierz ze sobą krem z filtrem przeciwsłonecznym i spray na owady
Krem z wysokim filtrem przeciwsłonecznym to podstawa i tego chyba nie muszę nikomu przypominać. Nawet w dni kiedy były chmury słońce zdołało mi poparzyć zewnętrzną część stóp, którą miałam nieposmarowaną. Do tego SPF to podstawa przez cały rok jeśli planujecie wycieczkę, trekking na Etnę. W sklepach są dostępne tego typu produkty, ale w dużo wyższych cenach niż w Polsce.
Drugi bardzo przydatny produkt to spray na owady. Wydawało mi się że upały skutecznie odstraszą komary i inne insekty, ale myliłam się. Już pierwszego dnia zostałam pogryziona kiedy stałam w cieniu oraz wieczorem i to przez takie zajadłe stworzenia, że wielki, czerwony i spuchnięty odczyn utrzymywał się przez kilka kolejnych dni. Następne przed wyjściem już zawsze się spryskiwałam (sprawy przywiozłam z Polski, więc nie rozglądałam się czy jest łatwo dostępny w miejscowych sklepach).
2. Przemyśl decyzję o wynajęciu auta
Po tygodniu spędzonym na Sycylii, a w szczególności w Katanii cieszę się że nie zdecydowaliśmy się na wynajęcie auta przed wylotem. Kierowcy poza standardowym i nieszkodliwym trąbieniem jeżdżą mocno “na wariata”, światła dla pieszych funkcjonują tylko w teorii i nieustannie ktoś się pcha przed maskę aut, jest ciągły ruch, uliczki są niesamowicie wąskie. Do tego w większości parkuje się równolegle i to na centymetry – dosłownie auta stały przytulone zderzakami. O tym jak to wygląda może świadczyć stan aut, ilość serwisów, mechaników jakie spotkaliśmy w miastach i ilość małych stłuczek jakich byliśmy świadkami (nikt tego nie zgłasza, po prostu jedzie się dalej). Jeśli nie czujesz się pewnie za kierownicą lub w parkowaniu to zrezygnuj z wynajmu auta. Zapewniam, że komunikacja między miastami jest dość dobra i wcale nie tak droga (sama z takiej korzytałam).
21 rad przed wyjazdem do Katanii i na Sycylię
3. Bądź uważny jako pieszy
Dokładnie to samo, co tyczy się jazdy autem po Sycylii i Katanii tyczy się również pieszych. Trzeba mieć oczy dookoła głowy. Możesz zapomnieć o porządku i zasadach jakie panują w Polsce, bo na wyspie tego nie doświadczysz. Ludzie przechodzą kiedy się da i gdzie się da, wymuszają zatrzymanie pędzących aut, patrzą się na Ciebie z wyrzutem jeśli stoisz i nie przechodzisz przed maską auta na skrzyżowaniu, bo oni już by parli do przodu. Do tego dochodzą wszechobecne skutery, które jeżdżą nie tylko po ulicy, ale często też po chodnikach. Na szczęście człowiek szybko podłapuje jak w to się gra i po dniu już wie co i jak, ale wciąż sugeruję dużą ostrożność.
4. Wybierz mieszkanie jak najbliżej centrum
Doskonale wiem, że im lokum bliżej centrum tym jest drożej. Tu pojawia się moje ALE, które w przypadku Sycylii, a już na pewno Katanii zmienia postać rzeczy. Wspomniane wcześniej wąskie uliczki im dalej od centrum tym wyglądają gorzej, są bardziej zaniedbane i dzikie. Sama wchodząc w nie za dnia i widząc lokalsów nie zawsze czułam się komfortowo i bezpiecznie (nie straszę, to moje odczucia i taki jest tam klimat). Dodatkowo im bliżej centrum tym więcej atrakcji jest w zasięgu ręki i po całym dniu zwiedzania miło jest mieć swój kąt tuż pod nosem.
5. Trzymaj się głównych ulic
Sycylia nie ma najlepszej opinii jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Sama czasami nawet za dnia czułam się niepewnie kiedy wchodziłam w jakieś odleglejsze uliczki. Nie spotkałam się tam z zaczepianiem czy szczególną uwagą ze strony miejscowych, jednak te walające się po ulicach śmieci, opuszczone i zaniedbane budynki, wąskie uliczki, samochody w bardzo złym stanie ustawione wzdłuż ulic itp. tworzą często taki klimat i poczucie niepewności co czeka za rogiem. Dla własnego komfortu jak i bezpieczeństwa lepiej o zmroku i w pojedynkę przemieszczać się głównymi arteriami miasta.
6. Rozważ zabranie korków wyciszających do uszu
Jak już wspominałam ulice na Sycylii to chaos. Nie ma znaczenia czy jest to główna czy boczna ulica, środek dnia czy nocy ruch nieustannie trwa, a wraz z nim trąbienie. Za dnia można do tego przywyknąć, ale w nocy może być już ciężej. Drugą opcją jest szukanie noclegu w którym sypialnia nie będzie miała okna.
7. Uważaj na ceny
Jak w każdym turystycznym miejscu tak i na Sycylii czy w Katanii każdy chce zarobić na przyjezdnych. Na wyspie, podobnie jak i w innych miejscach we Włoszech, częściej i łatwiej spotkać mały sklepik niż większy supermarket. Tutaj uważajcie, bo na półkach i produktach nie ma podanych cen, a te przy kasie zazwyczaj są inne dla miejscowych, a inne dla turystów. Przykładem jest tu zwykła butelka wody, która nas kosztuje 1 euro (w supermarkecie jest to 0,25 euro). Nawet ludzie sprzedający świeżo wyciskany sok podają wielkimi literami cenę za ten najtańszy, a po zakupie wybranego okazuje się, że cena jest 4 razy wyższa, zapisana gdzieś na skrawku stoiska małymi literami (tak, daliśmy się wkręcić sprzedawcy).
Kolejna sprawa to ostrożność przy płatności kartą. Zanim przyłożycie kartę do czytnika to zerknijcie na nabitą tam wartość, cenę. Nie wiem czy to omyłkowo czy celowo, ale mieliśmy przypadki nawet potrojonej ceny i uratowała nas spostrzegawczość.
8. Nieustannie patrz pod nogi
Niestety to, co najbardziej rozczarowuje we Włoszech, Sycylii i każdym innym mieście w tym kraju to wszechobecne śmieci na ulicach. Spacerując po Katanii wszędzie, gdzie się nie spojrzało leżały sterty śmieci. Co więcej, byliśmy świadkami jak ludzie idąc rzucali śmieci pod nogi, wychodząc z budynku po prostu rzucali worki ze śmieciami pod najbliższą ścianę. Kiepski zapach i chodzenie po śmieciach to nie jedyny powód, aby patrzyć pod nogi. Niestety na chodnikach i ulicach pełno jest też kup.
9. Nie śpiesz się przy zwiedzaniu Katanii
Pośpiech w Katanii nie jest wskazany nawet jeśli wydaje się że tak wiele jest do zobaczenia. Na zwiedzanie najważniejszych atrakcji miasta wystarczy tak naprawdę 2 dni. Później i tak cały czas kluczy się między tymi samymi miejscami. Lepiej skupić się na doświadczaniu i oglądaniu niż pośpiechu, bo czasu powinno wystarczyć na wszystko.
10. Ściągnij aplikację autotłumacza Obiektyw Google
Czas na banał, bo każdy przecież choć raz w życiu korzystał z translatora, ale tutaj przydatne będzie coś odrobinę sprytniejszego. Na Sycylii często nawet w restauracjach obsługa nie mówi po angielsku. Można się dogadać, ale z menu bywa ciężej. Aplikacja Obiektyw Google w kilka sekund rozwiązuje problem. Nie ma sensu żaden inny translator. Tutaj ściągacie język polski oraz włoski i nawet w trybie offline macie tłumaczenie na bieżąco tego, co podstawicie pod obiektyw aparatu.
11. Zawsze miej w zapasie butelkę wody
Woda to podstawa zwiedzania i podróżowania nie tylko w upalne dni (wtedy jeszcze bardziej). Jak pisałam najlepiej kupować w marketach, gdzie są podawane ceny (zwykle 0,20 do 0,40 euro za 2l). Na niektórych ulicach ciężko trafić automat czy lokalny sklepik. Poszukiwania mogą skończyć się nadrabianiem kilometrów lub ciągłym przepłacaniem. 1 euro za 500ml wody to niby nie tak źle, ale jak potrzebujemy w ciągu dnia 3 czy 4 takie butelki to już się uzbiera, a można to wydać na coś smacznego, np. lokalną przekąskę.
12. Pomyśl o karcie walutowej, ale miej przy sobie gotówkę
Osobiście polecam mieć i gotówkę i kartę. Gotówka się przydaje, np żeby uregulować opłaty klimatyczne, w niektórych małych sklepikach czy na targu, gdzie nie ma możliwości płacenia kartą. Nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem żeby mieć samą gotówkę, bo nigdy nie wiemy ile jej będzie potrzebne, czy nosić wszystko przy sobie. Warto jest mieć konto walutowe, gdzie omijamy dodatkowe koszta przewalutowania. W wielu bankach są one darmowe i można je przypiąć do głównego konta i płacić tą samą kartą co zwykle. W takim przypadku nie trzeba też iść osobiście do kantoru (można kupić walutę, np przez Walutomat).
13. Komunikacja miejska działa jak chce
Jeśli tak jak ja zdecydujecie się skorzystać z komunikacji miejskiej i międzymiastowej to musicie wiedzieć, że autobusy miejskiej jeżdżą na Sycylii jak chcą (godziny odjazdów, przyjazdów są ruchome), a na te międzymiastowe najlepiej przyjść 30 min przed planowanym odjazdem (to również wskazuje przewoźnik).
14. Kupuj bilety online
Najwygodniej kupować bilety na autobusy międzymiastowe online korzystając ze strony przewoźnika, bo nie trzeba szukać na dworcu kas, ma się potwierdzenie mailowe, na spokojnie można wybrać przystanek startowy i końcowy.
Bilety kupicie na stronie przewoźnika:
autobus – https://www.interbus.it/
posiąg – https://www.trenitalia.com/
15. Zwiedź pobliskie Taorminę i Syrakuzy
Jak już wiemy, gdzie i jak kupować bilety to bardzo polecam z Katanii wybrać się na wycieczkę do przepięknej Taorminy, która zauroczy widokami na Etnę, zabytkami, plażą i swoim usytuowaniem. Równie blisko jest kolejne miasto warte odwiedzenia, czyli Syrakuzy. Zwiedzanie z bazą wypadową w Katanii, nawet bez auta, jest banalnie proste.
16. Zarezerwuj wcześniej trekking na Etnę
Katania leży u podnóża czynnego wulkanu i trekking po jego zboczach i pustyniach lawowych kusi. Niestety pod punkt startu wycieczek i kolejki wagonikowej autobus podjeżdża tylko raz dziennie o 8,30 i wraca również raz dziennie o 16,30. Jeśli nie chcemy spędzić na trasie całego dnia to nie jest to najciekawsza opcja. Dodatkowo poranny autobus może być przepełniony, a na popołudniowy nie można się spóźnić, bo to jedyny powrotny.
Przy samodzielnym pojeździe pod Etnę jest opcja wykupienia sobie biletu w kasie na kolejkę, trekking z przewodnikiem itp.
Drugą opcją jest wykupienie wycieczki w biurze turystycznym. Można wybrać takie lokalne, ALE uwaga, bo większość z nich oferuje podwiezienie na miejsce, po czym daje nam czas wolny bez przewodnika i musimy radzić sobie samemu. Również w tym przypadku można dojść tylko do pewnego momentu trasy i łatwo zgubić szlak. Alternatywą są wycieczki jakie można wykupić u polskich przewodników (z łatwością znajdziecie je w Internecie), ALE rezerwacje trzeba zrobić sporo wcześniej przed planowanym trekkingiem.
17. Jedz obiad wieczorem
Jeśli chcesz zjeść coś świeżego i smacznego to jedz obiad tak jak Włosi, czyli pod wieczór. Zwróć uwagę, że nawet piece do pizzy (opalane drewnem) rozpalane są dopiero wieczorem ze względu na upały. Wyjątkiem mogą być tu chyba lokale przy głównym rynku, bo tam jest spory ruch cały dzień, ale ceny również są odpowiednie.
18. Wybierz restauracje dalej od centrum
Jak wspomniała powyżej lokalizacja robi cenę, dlatego warto wybrać restauracje dalej od centrum. Często jest nawet smaczniej niż w tych turystycznych, obleganych lokalach.
19. Przekąski bierz na wynos
Warto wiedzieć, że decydując się na jedzenie w kawiarni przy stoliku do rachunku doliczana jest cena za obsługę i serwis. To taka trochę forma automatycznych napiwków. Lody, słodkości i przekąski lepiej zabrać ze sobą i zjeść gdzieś poza lokalem.
20. Przerwy w ciągu dnia
Nie zdziwcie się że wiele barów, restauracji czy atrakcji turystycznych przywita Was zamkniętymi drzwiami w ciągu dnia. Włosi w wielu instytucjach robią sobie przerwy między 12 a 16, dlatego zawsze sprawdzajcie godziny otwarcia danego miejsca.
21. Plaża w Katanii to nie bajka
Jeśli wybieracie się do Katanii z myślą o plażowaniu to muszę Was rozczarować tak jak mnie rozczarował wygląd tego miejsca. Dojście do plaży jest dość ciężkie. Poza labiryntem po odległych uliczkach wiąże się to z przecięciem kilku bardzo ruchliwych ulic. Na miejscu czekają nas prywatne, płatne plaże z leżakami, które wyglądają całkiem ok i te publiczne skrawki pełne śmieci. Na plus jest jedno bardzo odległe miejsce, gdzie można poczuć się jak w filmie, bo tuż nad głową startują samoloty z pobliskiego lotniska.
Napiszcie w komentarzu czy byliście na Sycylii i jakie są Wasze odczucia i rady dla podróżujących w tamte strony (:
3 thoughts on “21 rad przed wyjazdem do Katanii i na Sycylię – musisz to wiedzieć!”